Podsumowanie B-klasy: Silesia mistrzem jesieni

Podsumowanie B-klasy: Silesia mistrzem jesieni

W minioną sobotę Tęcza Zendek i Tarnowiczanka odrobili zaległości, a więc można oficjalnie ogłosić zakończenie rundy jesiennej. Na czele jest na tyle ciasno, że wiosną zapowiada się bardzo emocjonująca rywalizacja.

Przez trzynaście tygodni rywalizowaliśmy o ligowe punkty. Na temat postawy naszego zespołu wypowiedział się już trener Tomasz Czaban, a i pewnie będzie jeszcze okazja na bardziej szczegółową analizę.

Czaban: wiosną wrócimy silniejsi (WYWIAD) >>

Mistrzem jesieni została rezerwa Silesii Miechowice. Z jednej strony to duże zaskoczenie, bo nasz rywal zza miedzy na boisku stosuje proste metody, które jednak okazują się skuteczne. O sile zespołu świadczą statystyki. Silesia wygrała aż dwanaście spotkań i straciła jedynie sześć bramek. Co ciekawe, dwie z nich strzeliła nasza drużyna. Czy to główny kandydat do awansu? Z rezerwami bywa tak, że zimowa przerwa może bardzo wiele zmienić, a więc wstrzymalibyśmy się z wyrokami.

Chyba największą niespodzianką pierwszej rundy jest jednak Tęcza Zendek. Do zespołu dołączyło kilku młodych chłopaków, którzy wnieśli sporo świeżości do drużyny, która w ostatnich sezonach przeważnie zawodziła. Jak duży postęp zrobiła Tęcza, świadczy to, że minionej zimy w sparingu wygraliśmy 8:1, a mogło być drugie tyle. Minęło kilka miesięcy, a to drużyna z Zendka pokonała nas 3:0.

Ostatnie miejsce na podium przypadło Orkanowi Dąbrówka Wielka, a więc drużynie, która pół roku temu biła się z nami w A-klasie. Ekipa z Piekar Śląskich to jedyny spadkowicz, który tak dobrze odnalazł się w B-klasowych realiach.

Dalej są rezerwa Odry Miasteczko Śląskie i Orzeł Bobrowniki. Obie te drużyny świetnie wystartowały, ale pod koniec rundy przytrafiło się kilka potknięć. To z kolei sprawiło, że drużyny ze środka tabeli zaczęły powoli się do nich zbliżać, a dziś najbliżej jest Rozbark Bytom.

W środku tabeli jest Nadzieja, a po piętach depcze nam Tarnowiczanka, która dopiero w połowie rundy zaczęła regularnie punktować. Dobre wrażenie zatarły jednak ostatnie porażki z Rozbarkiem (0:5) i Tęczą (1:3).

Bardzo niewygodnym rywalem jest Sokół Zbrosławice, który kilka razy sprawił niespodzianki. Podobnie można określić drugą drużynę Orła Miedary, która jest bardzo nieobliczalna. Natomiast Zgoda Repty Śląskie długo była na dnie, a ostatecznie sprawiła dwie sensacje, ogrywając Nadzieję 4:2 i Orła 2:1.

Ostatnie trzy pozycje należą kolejno do Naprzodu Wieszowa, Rodła Górniki oraz Iskry Połomia. Marnie wygląda dorobek dwóch ostatnich ekip, które na koncie mają tylko po jednym zwycięstwie. Jesień jednak nam pokazała, że i takich rywali nie można lekceważyć, a wystarczy tylko przypomnieć 0:0 z ostatnią Iskrą.

Na koniec jeszcze krótko o najlepszych strzelcach. Liderem klasyfikacji jest Paweł Karwiński z Rozbarku, który czternaście razy trafił do siatki. Jedno trafienie mniej na koncie ma Mateusz Sośniak z Tęczy, a trzeci jest Adrian Gluzek z Orkanu.

Teraz przed wszystkimi długa przerwa zimowa, która tak naprawdę będzie kluczowa dla układu tabeli. Pod koniec marca przekonamy się, kto najlepiej odrobił lekcje i komu przyjdzie świętować awans do A-klasy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości