Trampkarze: wysoka porażka z Ruchem Radzionków

Trampkarze: wysoka porażka z Ruchem Radzionków

W trzecim meczu tej wiosny nasi trampkarze znowu musieli przełknąć gorycz porażki. Ruch Radzionków był nie tylko lepszy piłkarsko, ale też o wiele silniejszy i większy fizycznie.

Od początku w oczy rzucała się różnica wzrostu pomiędzy oboma drużynami. Wymowne było losowanie stron przez dwóch kapitanów, gdzie nasz, czyli Denis Sojka, sięgał przeciwnikowi zaledwie do pasa:)

Wraz z pierwszym gwizdkiem rywale siadają na nasz zespół, raz po raz przeprowadzając groźne akcje. Przez 20 minut jakoś się bronimy, jednak po tym czasie dogranie na lewą stronę, stamtąd do środka, gdzie do pustej bramki pakuje piłkę napastnik gości. Chwilę później tracimy drugiego gola. Ładne uderzenie z dystansu i Marcin Kaczerewski bez szans.

Po chwili rzut karny dla rywali, który "Cidry" pewnie zamieniają na bramkę. Do tego jeszcze katastrofalne krycie, a w zasadzie jego brak, przy rzucie rożnym i czwarta bramka dla rywali. Z przodu w zasadzie jedyną sytuacją w tej połowie jest rajd Radosława Jendrzeja, który po minięciu czterech rywali zamiast strzelać z 16 metra, zdecydował się dogrywać. Efekt niestety mizerny.

Druga połowa zaczyna się od niegroźnego wydawałoby się strzału gości, który jednak ostatecznie puszcza do bramki Marek Raczek. Po chwili szósta bramka dla rywali. Dogranie spod linii, a metr przed bramką kompletnie niekryty zawodnik pakuje piłkę do bramki. Do tego jeszcze dwie skutecznie wykorzystane sytuacje sam na sam i ostatecznie mecz przegrywamy 0:8.

Z przodu w drugiej połowie szalał już Adam Florek, który kilkukrotnie minął 2-3 rywali, jednak za każdym razem zabrakło decyzji o strzale lub podaniu. Nawet już będąc w polu karnym, gdzie wystarczyło się przewrócić po ostrym ataku bramkarza i sędzia musiał by podyktować rzut karny, Adam zrobił wszystko, by utrzymać się na nogach.

Podsumowując, na pewno była walka, zaangażowanie i ambicja, za którą piłkarze zebrali trochę pochwał (między innymi od sędziego). Niestety pewnych rzeczy, takich jak różnica fizyczna, która pozwalałaby rywalizować z przeciwnikiem, na pewno nie przeskoczymy zbyt szybko.

Nadzieja Bytom - Ruch Radzionków 0:8
Bramki:
Pudlik (15), Wrodarczyk (22, 41), Pilarski (28), Wróbel (31), Zomerfeld (51), Ziółkowski (71), Kaniowski (74).

Nadzieja: Marcin Kaczerewski - Denis Bardl, Adam Florek, Radosław Jendrzej, Daniel Kaźmierczak, Daniel Kryspin, Marcin Marzec, Oliwier Ochman, Denis Pytel, Denis Sojka, Dominik Szurka.
Ponadto grali: Artur Babin, Mateusz Duda, Mateusz Fitler, Marek Raczek, Mateusz Szojda.

Ruch: Jakub Szołtysik - Rafał Dolibóg, Jakub Hewig, Jakub Kaniowski, Michał Pietryszyn, Piotr Pilarski, Dawid Pudlik, Szymon Sznober, Mateusz Tokarz, Jan Wróbel, Krzysztof Wrodarczyk.
Ponadto grali: Kacper Lach, Wojciech Dolibóg, Dawid Napora, Mateusz Ziółkowski, Mateusz Zomerfeld.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości