Sokół Zbrosławice
Sokół Zbrosławice Gospodarze
3 : 4
2 2P 2
1 1P 2
Rodło Górniki
Rodło Górniki Goście

Bramki

Sokół Zbrosławice
Sokół Zbrosławice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Rodło Górniki
Rodło Górniki

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Sokół Zbrosławice
Sokół Zbrosławice
Brak danych
Rodło Górniki
Rodło Górniki


Skład rezerwowy

Sokół Zbrosławice
Sokół Zbrosławice
Brak dodanych rezerwowych
Rodło Górniki
Rodło Górniki
Numer Imię i nazwisko
15
Daniel Czodrowski
roster.substituted.change 85'
1
Artur Jóźwiak

Sztab szkoleniowy

Sokół Zbrosławice
Sokół Zbrosławice
Brak zawodników
Rodło Górniki
Rodło Górniki
Imię i nazwisko
Artur Grzesik Trener
Bogdan Haraziński Trener

Relacja z meczu

Autor:

Marcin Osmańczyk

Utworzono:

05.11.2017

"Dreszczyk emocji"

We wczorajsze wczesne popołudnie udaliśmy się do Zbrosławic by zmierzyć się z tamtejszym Sokołem. Gospodarze przed tym spotkaniem plasowali się na 2 miejscu w tabeli i gonili lidera z Świerklańca. My natomiast po tygodniowej przerwie spowodowanej złymi warunkami pogodowymi mieliśmy jeden cel - 3 punkty!

Zaczynamy w składzie: Borkowski-Osadców,Tomszik M.,Wiglusz,Nowak,Tomszik D.- Lobaczow, Nietsch, Osmańczyk M.[C] (Czodrowski 85')- Osmańczyk A., Haraziński

Od początku gospodarze pragną przejąć inicjatywę. Grali bardzo agresywnie co bardzo często występuje w tej klasie rozgrywkowej, z zaangażowaniem i pasją. W 20 minucie spotkanie po błędzie naszego obrońcy napastnik gospodarzy jest faulowany, a sędzia wskazuje na wapno. Tym razem Szymon nie daje rady i wynik zostaje otwarty. 10 minut później drugi napastnik Sokoła "nurkuje" w polu karnym, bo inaczej nie da się tego opisać, a sędzia powtórnie wskazuje na wapno.. Ale Szymon pewnie łapie piłkę w lewym dolnym rogu bramki i wynik się nie zmienia. 34 minuta na zegarze. Nasza 10 idzie na "prese" (w jęz. piłkarskim równoczesne kopnięcie piłki przez dwóch zawodników w pozycji stojącej/wślizgiem) i ją wygrywa do piłki podbiega Piotr Nietsch i pięknym zagraniem wypuszcza Mateusza Harazińskiego na skrzydło ten patrzy i posyła mocną piłkę po ziemi na około 16 metr do piłki dopada Marcin Osmańczyk jest faulowany w polu karnym ale biegnie dalej i lekko obok bramkarza pakuje piłkę do sieci i mamy wyrównanie! To jego drugi gol w tym sezonie i drugi z rzędu! Sokół 1-1 Rodło. Starcie na skrzydle. Daniel Tomszik odprowadza piłkę i blokuje by tamta wyszła na aut ale jest bezsensownie popychany i mamy rzut wolny. Przy piłce Mateusz. Dobre dośrodkowanie na 5 metr od bramki, zamieszanie, z którego wychodzimy zwycięsko! W tym tłumie najlepiej odnalazł się Ozi! Umieszcza piłkę w bramce i strzela swojego 6 gola w tym sezonie, a Mateusz zalicza 2 asystę w tym meczu! W 42 minucie wychodzimy na prowadzenie i tak kończy się pierwsza połowa! W szatni jest wiele do poprawienia. Przede wszystkim nie możemy odstawiać nogi i nadal walczyć!

Te słowa na pewno na nas podziałały bo gra została z naszej strony zaostrzona ale co ciekawe nikt z naszego zespołu nie został napomniany indywidualnie przez arbitra. Na zegarze 48 minuta. Adam Osmańczyk przerzuca na drugie skrzydło do Tomka Osadcowa, a ten znajduje Mateusza Harazińskiego, który do dwóch asyst dokłada piękną bramkę z woleja! To Jego 7 bramka, a wynik to już 1-3 dla naszej drużyny! Po tej bramce weszło w nas rozluźnienie. Dużo walki. Około 70 minuty Sokół zdobywa gola kontaktowego. Nadal prowadzimy, ale teraz trzeba się bardziej skupić! Niestety to było za mało. w 77 minucie gospodarze doprowadzają do wyrównania po rykoszecie piłka w naszej bramce. Remis i ostatnie 13 regulaminowych minut. W naszej drużynie było widać złość i niezadowolenie z wyniku! I proszę! Indywidualna akcja Piotrka Nietscha. Mija obrońców i wypatrzył na drugim skrzydle Adama. Dostaje piłkę, wbiega w pole karne, markuje strzał i mija bramkarza i pewnie strzela do pustej bramki! 3-4 dla nas i to już w 78 minucie, a więc minutę po utracie bramki! Zacieśniamy szyki obronne. W 85 minucie boisko opuszcza strzelec pierwszej bramki, którego gospodarze nie oszczędzali ani przez moment i odczuł mocno to spotkanie, a na boisku melduje się "Czodro". Sędzia dolicza 5 minut. Nie za dużo? Było ostro, bo w tym czasie popełniliśmy około 15 fauli! Ale gospodarzom nie udało się zdobyć gola i wywozimy ze stadionu wicelidera 3 punkty! Cały świat już wie..! Rozbrzmiewa z boiska, a nasi zawodnicy nie kryją radości bo to był bardzo ciężki mecz! Na ławce rezerwowych pozostał tylko rezerwowy bramkarz Jóźwiak.

przyszłą niedzielę podejmiemy TS Tarnowiczankę. O godzinie 13;00 rozpocznie się to spotkanie, które będzie z pewnością bardzo ciekawe choćby z powodu "piłkarskiej zemsty" w zeszłym sezonie przegraliśmy z tą drużyną, aż 9-0. Zapraszamy na ulicę sportowa! Bądźcie z nami! RODŁO!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości