Juniorzy starsi: drugie miejsce na turnieju w Zendku

Juniorzy starsi: drugie miejsce na turnieju w Zendku

Tydzień temu naszym juniorom starszym przyszło rywalizować w miniturnieju zorganizowanym z okazji festynu odbywającego się na boisku Tęczy Zendek. W turnieju, poza zawodnikami gospodarzy, naszymi juniorami, prezentowali się też gracze Górnika Wojkowice.

Rywalizowaliśmy 2x20 minut, systemem każdy z każdym, grając na połówce boiska na małe bramki. W pierwszym meczu gramy z drużyną z Wojkowic i zaczynamy w iście wakacyjnym stylu. Dość powiedzieć, że po 5 minutach przegrywamy 0:2 i wyglądamy jak dzieci we mgle. Jednak po chwilowych trudnościach udaje nam się opanować mecz i strzelić bramkę kontaktową po sytuacji sam na sam Partyka Gwioździka.

Niestety, pomimo dobrych sytuacji, które w pierwszej połowie marnowali jeszcze Gwioździk, Marcin Fitler, czy też najgroźniejsza nasz sytuacja w pierwszych 20 minutach, sprytne uderzenie Sławka Krasunia broni bramkarz rywali. Do przerwy wynik brzmi 1:2.

Druga połowa to już coraz większe odkrycie się z naszej strony, gdyż walczyliśmy o pełną pulę. Z tego względu rywale tworzą sytuację pod bramką Bartka Szybiaka, ale ten udowadnia, że z meczu na mecz jest coraz lepszy i broni wprost fenomenalnie. My z przodu marnujemy kilka doskonałych sytuacji żeby tylko wspomnieć sytuację 2 na 1 z bramkarzem rywali, gdzie Fitler idealnie wystawił piłkę do Tomka Nawrockiego, który jednak przeniósł ją nad poprzeczką. Dobrą sytuację ma też Mateusz Brzezina, ale po sprytnie rozegranym rzucie wolnym nie trafił w piłkę kilka metrów przed bramką i ostatecznie po niezłym meczu przychodzi nam zapłacić wysoką cenę za drzemkę w pierwszych minutach.

Drugi mecz w turnieju gramy z zespołem gospodarzy. Tutaj od początku jesteśmy już rozgrzani i skoncentrowani, co kończy się zdobyciem przez nasz zespół 5 bramek. Gole te strzelali Fitler (trzy), Gwioździk i Dominik Warzycha. I nawet dwie stracone bramki niespecjalnie wpłynęły na ogólnie pozytywny odbiór tego spotkania z naszym ligowym rywalem. Ostatecznie, po wysokiej wygranej zespołu z Wojkowic nad gospodarzami, zajmujemy w tym miniturnieju drugie miejsce, otrzymujemy bardzo ładny puchar i zostajemy zaproszeni na kiełbaskę z grilla.

Podsumowując, bardzo fajna zabawa i miły przerywnik pomiędzy treningami, który na pewno był bardzo pożyteczny. Gospodarzom - Tęczy Zendek - bardzo dziękujemy za pamięć o nas i zaproszenie do udziału.

W turnieju brali udział: Szybiak, Kolanek, Warzycha, Kubacki, Jendrzej, Jasiński, Długosz, Matuszak, Gajda, Dukowski, Chojnowski, Gwioździk, Duszyński, Fitler, Nawrocki, Brzezina, Krasuń.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości