Relacja: Nadzieja zgasiła Iskrę

Nadzieja Bytom rozegrała dziś ostatni sparing w roli gospodarza tej zimy. Naszym rywalem była Iskra Lasowice, która na co dzień rywalizuje z nami w rozgrywkach B-klasy. Niebiesko-czerwoni ostatecznie wygrali 2:0 po bramkach Macieja Sewioło i Adama Fiszera.

Od samego początku wiadome było, że spotkanie do łatwych nie będzie należało z kilku względów. Raz, że jesienią przegraliśmy w lidze z tym zespołem aż 1:7, a dwa, że murawa była pokryta lodem, co utrudniało skuteczną grę.

Spotkanie rozegrano systemem 3x30 minut w celu przetestowania kilku wariantów taktycznych. Pierwsza tercja była wyrównana z lekką przewagą na korzyść naszego zespołu. Mimo to żadna z drużyn przez dłuższy czas nie potrafiła znaleźć drogi do bramki.

Od samego początku bardzo aktywny w ofensywie był Adam Fiszer, który raz po raz nękał bramkarza gości. Niestety w sytuacji sam na sam przegrał rywalizację z golkiperem Iskry. W ostatnich sekundach pierwszej połowy nadrobił ten błąd.

Fiszer dośrodkował z rzutu rożnego, piłka w zamieszaniu pod bramką znalazła Sewioło, a ten pewnie skierował futbolówkę do siatki. Tym samym pierwsza tercja zakończyła się prowadzeniem miejscowych 1:0.

W przerwie Roman Łuczak dokonał kilku zmian w wyjściowej jedenastce co przełożyło się na wydarzenia boiskowe. Iskra szybko zdominowała grę i stwarzała liczne okazje bramkowe. Mimo to szczęście tego dnia nie było po stronie gości i nie zdołali wyrównać wyniku. Niestety w bramce niepewnie spisywał się Grzegorz Bednarkiewicz, który tego dnia był w słabszej dyspozycji.

W ostatniej tercji miała miejsce nieciekawa sytuacja. W pewnym momencie doszło do bójki między zawodnikami, a wynikiem tego było odesłanie na pięciominutowe kary Roberta Czykiela oraz zawodnika Iskry. Mimo to Nadzieja szybko wzięła się do pracy, a na efekty nie trzeba było długo czekać.

Adam Fiszer znakomicie uciekł defensorom rywali i znajdując się w polu karnym bez problemów pokonał bramkarza Iskry. Ostatecznie spotkanie zakończyło się naszym zwycięstwem 2:0. Czy był to sprawiedliwy sukces? Trudno powiedzieć, że nie, bowiem wynik spotkania mówi sam za siebie.

Dziś Nadzieja testowała trzech nowych graczy, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Jeśli wszystkie transfery wypalą, to wiosną z pewnością nie będą to osłabienia. W wysokiej dyspozycji jest Adam Fiszer, który w każdym spotkaniu jest wyróżniającą się postacią. Również Robert Pytlik jest pewnym punktem w bramce Niebiesko-czerwonych. Niestety urazu nabawił się Arkadiusz Walisko, który z tego powodu będzie musiał odpocząć przez pewien czas od futbolu.

Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że nasz zespół wreszcie zachował czyste konto w defensywie. Wszystko wskazuje na to, że zimowa praca zespołu podąża w dobrym kierunku. Miejmy nadzieję, że i w lidze nasz zespół będzie osiągał korzystne rezultaty.

Nadzieja Bytom - Iskra Lasowice 2:0
Maciej Sewioło, Adam Fiszer

Nadzieja: Robert Pytlik - Sebastian Klyszcz, Tomasz Krawczyk, Dariusz Pluta, Damian Kozłowski - Martin Majchrzak, Maciej Sewioło, Robert Mazurkiewicz, Krzysztof Rabanda - Adam Fiszer, Adam Filipiak.

Ponadto grali: Grzegorz Bednarkiewicz, Wojciech Bryś, Robert Czykiel, Arkadiusz Walisko, Marcin Pranschke, Dawid Sładkowski, Adam ?? (zawodnik testowany).

Sędziował: Sławomir Sobiesiak.