Juniorzy: zwycięstwo na wagę 5. miejsca

Na kolejkę przed końcem sezonu nasi juniorzy wskoczyli na piąte miejsce dzięki zwycięstwu z Nitronem 2:1. Teraz "Młode Lwy" czeka mecz z Czarnymi Sucha Góra i dłuższy odpoczynek od futbolu.

W niedzielne przedpołudnie naszym juniorom przyszło zmierzyć się w pojedynku z Nitronem Krupskim Młynem. Od początku ruszamy na rywali, ale nie wszystko funkcjonuje tak, jakbyśmy sobie życzyli. Pierwsza bramka dla nas pada po ruszeniu do pressingu przez Fitlera, atakowany obrońca rywali kopie piłką w Marcina, ta podbija się wysoko, a Marcin z linii 16 metra strzałem nie do obrony pokonuje bramkarza rywali.

Po tym golu mamy jeszcze dwie dogodne sytuacje, ale najpierw Glebowicz, a chwilę później Długosz w dogodnych sytuacjach szukali lewej nogi i ostatecznie nie udaje nam się podwyższyć prowadzenia. Z każdą minutą rywale coraz mocniej nas naciskają, najpierw oddając kilka niecelnych strzałów, potem ze 2-3 razy zmuszając Szybiaka do naprawdę klasowych interwencji, wreszcie po wrzutce z boku i strzale głową (gdzie byli obrońcy?!) zawodnik gospodarzy doprowadza do wyrównania.

Później ma miejsce nieprzyjemna sytuacja. Napastnik gospodarzy wpada w Szybiaka i doznaje bardzo groźnej kontuzji. Życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia i piłki. Ostatni akcent tej połowy to dokładna wrzutka Długosza do Fitlera, a ten pokazuje, że z zawodnika, który nie potrafił odbić piłki głową, staje się specjalistą w tym elemencie i ładnym strzałem daje nam prowadzenie.

Druga połowa to już ataki gospodarzy i nasze kontrataki oraz liczne stałe fragmenty gry. Dobrą sytuację marnuje Fitler, do tego głową minimalnie niecelnie uderza Iciaszek, a piękny strzał z rzutu wolnego Kubackiego broni bramkarz rywali. Zawodnicy Nitrona odpowiadają kilkoma groźnymi akcjami, gdzie na wyżyny swoich możliwości musiał wspiąć się Bartek, do tego raz wyręczył go Warzycha wybijając piłkę z linii bramkowej.

Podsumowując wyrównany mecz, w którym o tą jedną bramkę okazaliśmy się lepsi, co chyba oddaje boiskowe wydarzenia. Dzięki tej wygranej wskoczyliśmy na 5. miejsce i teraz będziemy musieli je obronić w ostatnim pojedynku z juniorami z Suchej Góry.

Nitron Krupski Młyn - Nadzieja Bytom 1:2 (1:2)
Bramki: Mizera (33) - Filter (16, 45+1).

Nitron: Norbert Jeziorski - Dawid Blicharski (46. Oskar Wojnicki), Kamil Dyląg (46. Daniel Siwy), Szymon Kupczyk, Rafał Macioszek (42. Jakub Klyta), Marek Mizera, Patryk Parkitny, Arkadiusz Strzyżewski (55. Patryk Mańka), Arkadiusz Szaton, Jędrzej Tropper, Artur Ziaja.

Nadzieja: Bartłomiej Szybiak - Mateusz Długosz (55. Dominik Warzycha), Mateusz Duszyński (80. Sebastian Iciaszek), Marcin Fitler, Szymon Gajda (46. Szymon Cepiga), Denis Glebowicz (75. Jakub Dukowski), Jakub Jasiński (46. Patryk Gwioździk), Jakub Jendrzej, Jakub Kołodziej, Patryk Kubacki, Dominik Szczypiński.

Żółte kartki: Szaton - Gwioździk.