Juniorzy starsi: kto ma lidera? Nadzieja!

Na ten mecz juniorzy starsi Nadziei Bytom czekali przez całą zimę. W niedzielę na stadionie w Karbiu odbyło się starcie na szczycie z liderującymi do tej pory Czarnymi Kozłowa Góra. "Młode Lwy" wygrały jednak 1:0 i to nasz zespół patrzy teraz na wszystkich rywali z góry.

Od początku to rywale utrzymują się dłużej przy piłce, jednak praktycznie nic z tego nie wynika. Ogólnie cały mecz to bardziej walka w środku pola, niż jakieś ładne akcje jednej lub drugiej strony, w czym na pewno nie pomagało boisko.

W pierwszej połowie rywale stwarzają dwie groźne sytuacje. Najpierw świetnie nogami broni Bartek Szybiak, a po chwili uderzenie głową odbija się od słupka, poprzeczki i chyba wpada do bramki. W każdym razie chwilę wcześniej sędzia odgwizdał spalonego. My możemy prowadzić po sytuacjach sam na sam Mateusza Duszyńskiego, niestety za pierwszym razem górą bramkarz rywali, za drugim razem strzał jest niecelny.

Wreszcie za trzecim razem nasz napastnik jest faulowany w polu karnym i otrzymujemy rzut karny. Niestety, po chwili sędzia zmienia decyzję na rzut wolny, który wybitnie pudłujemy. Do tego kilka ładnych wrzutek z boku boiska, po jednej z nich na 3 metrze Patryk Kubacki minął się z piłką.

Druga połowa jest bardzo podobna do pierwszej. Kilka dobrych wrzutek z boku boiska przelatuje minimalnie obok słupka. Wreszcie w 75. minucie uderzenie Kubackiego z rzutu wolnego mija wszystkich stojących w polu karnym i po koźle wpada na długi słupek zaskoczonego bramkarza gości. Rywale próbują odpowiedzieć natychmiast, ale poza dobrym strzałem, z którym pewnie poradził sobie Szybiak, nie stwarzają specjalnego zagrożenia.

My możemy skontrować rywali, ale dwukrotnie dobre sytuacje marnuje Duszyński. I to byłoby na tyle jeśli chodzi o ten mecz. Wygrana na pewno cieszy, fotel lidera również, aczkolwiek teraz będzie trzeba tydzień w tydzień udowadniać, że naprawdę na niego zasługujemy, a pierwszymi, którzy będą nam chcieli pokazać, że nie do końca, na pewno będą gracze Tarnowiczanki.

Nadzieja Bytom - Czarni Kozłowa Góra 1:0 (0:0)
Bramka: Kubacki 75.

Nadzieja: Bartłomiej Szybiak - Jakub Dukowski (46. Mateusz Długosz), Mateusz Duszyński (90. Patryk Górski), Marcin Fitler (80. Marcin Kaczerewski), Szymon Gajda, Patryk Gwioździk, Jakub Jasiński (85. Bartłomiej Dzionsko), Jakub Jendrzej (55. Dominik Szczypiński), Dominik Kolanek, Patryk Kubacki, Dominik Warzycha.

Czarni: Patryk Kocent - Sebastian Danecki, Dominik Gaweł, Mateusz Kowolik, Bartłomiej Mazur, Michał Rak, Denis Ślusarz (75. Dawid Kruk), Kamil Standera, Marek Staniecki, Piotr Tobolik, Karol Wawrzyniak.

Żółte kartki: Kubacki - Kocent, Tobolik, Wawrzyniak.
Czerwona kartka: Wawrzyniak w 91. minucie.