Seniorzy: remis, który nikogo nie cieszy

Seniorzy: remis, który nikogo nie cieszy

Po remisie 2:2 z Czarnymi Sucha Góra nasi rywale w walce o utrzymanie uciekli. Nadal jednak będziemy walczyć o cud, bo nic innego nam już nie pozostało.

W sobotnim meczu o życie przyszło nam rywalizować z zespołem Czarnych Sucha Góra. Mecz rozpoczynamy dobrze, już w pierwszej akcji po wrzutce z boku zakotłowało się mocno pod bramką rywali, ale ostatecznie nikt nie zdołał skierować piłki do siatki. Kolejna sytuacja okazała się już jednak szczęśliwsza. Dobra wrzutka Barańskiego, w polu karnym piłkę tracił Siwarski i prowadzimy 1:0.

Niestety, po tym golu zamiast pójść do przodu, cofamy się na własną połowę. Wpływ na to zapewne miała kontuzja naszego najlepszego zawodnika i kapitana Mazurkiewicza. Rywale wysyłają pierwsze ostrzeżenie po dalekim wrzucie z autu, napastnik gości uderza głową z kilku metrów, ale fenomenalną interwencją popisał się Biskup. Chwilę później jednak był on bezradny po pięknym uderzeniu z daleka pomocnik gości i na przerwę schodzimy z remisem 1:1.

W drugiej połowie ruszamy na rywali i po podaniu Duszyńskiego, Gwioździk pięknym strzałem z woleja pokonuje bramkarza rywali. Niestety, znowu chwilę po tej bramce cofamy się zbyt głęboko i po rzucie rożnym i fatalnym kryciu z bliska tracimy drugiego gola. Potem następuje lepszy moment gości, którzy po dalekich wybiciach mają z 2-3 sytuacje, jednak za każdym razem czegoś im brakuje do objęcia prowadzenia.

My odpowiadamy, ale najpierw strzał głową Pytlika ląduje tylko na górnej siatce. Chwilę później wypuszczony sam na sam Gwioździk lobuje bramkarza, ale piłkę z linii wybija obrońca. Wreszcie piłka meczowa przed Patrykiem, ale przegrał pojedynek 1 na 1 z bramkarzem rywali. Do tego dwie sytuacje Pytlika, który dwukrotnie źle zachował się, mając piłkę 5 metrów przed bramką rywali.

Ostatecznie po średnim meczu remisujemy. Pocieszeniem może być na pewno gra aż czterech juniorów w pierwszym składzie, co dobrze rokuje na przyszłość, jakakolwiek by ona nie była.

Nadzieja Bytom - Czarni Sucha Góra 2:2 (1:1)
Bramki: Siwarski (11), Gwioździk (50) - Stępniowski (40), Wypych (60).

Nadzieja: Maciej Biskup - Dominik Kolanek (46. Paweł Wierzbowski), Robert Czykiel, Rafał Klyta, Michał Zawadzki - Patryk Gwioździk, Robert Mazurkiewicz (18. Tomasz Krawczyk), Patryk Kubacki - Kamil Siwarski (57. Adam Pytlik), Mateusz Duszyński (75. Jakub Jeżycki).

Czarni: Dariusz Mazur - Bartosz Chryst, Łukasz Kamela, Marek Kowalczyk, Dawid Madejski, Marek Nowak (46. Adrian Wypych), Artur Piwowarczyk, Dawid Skorupski, Bartosz Stępniowski, Dawid Wypych, Łukasz Zamachowski (73. Łukasz Włodarczyk).

Żółte kartki: Duszyński - Piwowarczyk, Chryst.
Czerwona kartka: Piwowarczyk w 91. minucie za drugą żółtą.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości