Seniorzy: sparingi powoli przynoszą owoce

Drużyna seniorów cały czas przygotowuje się do rundy wiosennej. W ostatnich dniach rozegraliśmy trzy sparingi i choć jeszcze nie odnieśliśmy zwycięstwa, to powoli tworzą się fundamenty drużyny.

Do rozgrywek ligowych pozostał już niewiele ponad miesiąc. Jeżeli pogoda nie pokrzyżuje planów, to 23 marca zagramy na wyjeździe z Naprzodem Wieszowa. Czasu zatem coraz mniej na zbudowanie zespołu, który odkuje się po niezadowalającej rundzie jesiennej.

W minionych dwóch tygodniach rozegraliśmy kolejne trzy sparingi. Najpierw gościliśmy ligowego rywala Orła Nakło Śląskie. Pojedynek długo był wyrównany, ale ostatecznie skończył się naszą porażką 2:3. Bramki dla Nadziei strzelili Patryk Kubacki oraz Mateusz Skwarek.

Tydzień później poprzeczka była zawieszona znacznie wyżej, bo zmierzyliśmy się z Górnikiem Bobrowniki Śląskie z ligi okręgowej. Rywale przede wszystkim byli o wiele bardziej skuteczni. Kiedy my marnowaliśmy sytuacje, "Bobry" swoje wykorzystywały. Końcowy wyniki to 4:0 dla drużyny z Tarnowskich Gór.

W miniony piątek drugi raz tej zimy zagraliśmy z juniorami Ruchu Radzionków. Za pierwszym razem przegraliśmy 2:4 i mogliśmy sprawdzić, czy drużyna poczyniła postępy. Rzeczywiście, w rewanżu widać było już znaczną poprawę. W pewnym momencie prowadziliśmy 3:1 po dwóch golach Oskara Bajora i jednym Jakuba Jeżyckiego. Niestety, brak koncentracji w ostatnich minutach sprawił, że skończyło się 3:3.

Teraz wracamy do dalszej pracy i czekamy na kolejne sparingi. Małymi krokami wszystko idzie w dobrą stronę. Wszystko zostanie zweryfikowane 23 marca w Wieszowie.