To nasza przyszłość! 11 juniorów zagrało w A-klasie

To nasza przyszłość! 11 juniorów zagrało w A-klasie

Jednym z największych pozytywów minionego sezonu z pewnością była nasza młodzież. Wielu juniorów pokazało, że już są gotowi na grę w seniorskiej piłce, a co najważniejsze, dostali szansę sprawdzenia się w A-klasie. Ich występy utwierdzają nas w przekonaniu, że możemy być spokojni o przyszłość.

Dwa lata temu nasz klub wykonał kolejny krok w kierunku rozwoju. To wtedy podjęliśmy decyzję, że najwyższa pora, aby utworzyć grupy młodzieżowe. Wszystko zaczęło się od drużyny juniorów, która w zakończonej niedawno lidze juniorów starszych zajęła piąte miejsce. Drużyna, która w poprzednich rozgrywkach była dostarczycielem punktów, nagle stała się postrachem dla większości rywali.

Zawsze podkreślamy, że drużyny młodzieżowe w naszym klubie są po to, aby z czasem stały się siłą seniorów. To niby oklepany banał, ale sami dobrze wiecie, że w wielu klubach juniorzy rzadko przebijają się do pierwszej drużyny i są piątym kołem u wozu. W naszym przypadku jest zupełnie inaczej, co powinno zachęcić młodzież, że warto trenować w Nadziei. Potwierdzają to statystyki.

W całym sezonie 2015/2016 aż jedenastu zawodników z drużyny juniorów miało szansę sprawdzić się w A-klasie. Jedni rozegrali więcej minut, inni mniej, ale w zdecydowanej większości przypadków były to dobre występy. "Młode Lwy" na boisku udowadniały, że nie odstają umiejętnościami od starych wyjadaczy A-klasy. W dodatku wielu z nich nie ma jeszcze osiemnastu lat. Ba, dwóch musieliśmy warunkowo dopuścić do gry, bo nie mieli skończonych... 16 lat.

Każdy zasługuje na pochwały, ale na pewno jednym z największych zaskoczeń jest Dominik Kolanek, który całą wiosnę rozegrał na prawym boku obrony i spisywał się rewelacyjnie. To on na stałe wskoczył do seniorów. Do tego wiele meczów rozegrał Patryk Gwioździk, który nawet w meczu z Czarnymi Sucha Góra strzelił gola "stadiony świata". Nie odstawał też, chociażby Mateusz Duszyński, w którym widzimy w przyszłości snajpera, który dla Nadziei będzie strzelał po kilkanaście goli w sezonie.

Pewnie takich przypadków byłoby więcej, ale nie chcemy traktować po macoszemu rozgrywek juniorskich, a więc z naszej młodzieży korzystamy z rozwagą. Szybiak, Pietrasch, Kubacki, Kołodziej, Glebowicz, Cepiga, Warzycha, Polnau - oni też mają potencjał, aby grać mecz za meczem w seniorach. Dwóch z nich zresztą kończy wiek juniorski. Cepiga i Glebowicz od nowego sezonu będą na stałe częścią pierwszej drużyny.

Tak duża liczba juniorów jest oczywiście wielką zasługą ich trenera. Jakub Jeżycki włożył mnóstwo wysiłku w szkolenie, czego efekty są widoczne. W przyszłym sezonie liczymy na kolejne debiuty w seniorach, ale już teraz jesteśmy spokojni o naszą przyszłość, bo za rok lub dwa ci juniorzy będą jeszcze lepsi, o ile nadal będą ciężko pracować. No, chyba że zaczną zgłaszać się po nich zespoły z Ekstraklasy, czego im życzymy, to wtedy wypuścimy ich na głęboką wodę :)

Statystyki juniorów w A-klasie w sezonie 2015/16.

Sebastian Pietrasch, bramkarz, 19 lat - 6 meczów, 540 minut, 1 asysta
Bartłomiej Szybiak, bramkarz, 15 lat - 1 mecz, 57 minut
Dominik Kolanek, obrońca, 16 lat - 13 meczów, 1106 minut, 2 asysty
Patryk Kubacki, obrońca, 16 lat - 1 mecz, 90 minut
Jakub Kołodziej, pomocnik, 16 lat - 1 mecz, 4 minuty
Denis Glebowicz, pomocnik, 19 lat - 1 mecz, 54 minuty
Szymon Cepiga, pomocnik, 18 lat - 5 meczów, 127 minut
Dominik Warzycha, pomocnik, 17 lat - 3 mecze, 63 minuty
Patryk Gwioździk, pomocnik, 18 lat - 15 meczów, 858 minut, 1 bramka, 1 asysta
Mateusz Polnau, pomocnik, 19 lat - 3 mecze, 127 minut
Mateusz Duszyński, napastnik, 17 lat - 8 meczów, 199 minuty, 1 asysta

Foto: www.tarnowskiegory.naszemiasto.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości